piątek, 14 maja 2010

Iron Man 2


Świat już wie, że pod maską Iron Mana ukrywa się Tony Stark. Bajecznie bogaty przemysłowiec wznawia więc działalność należącej do zmarłego ojca firmy Stark Expo. Chce wykorzystywać nowoczesną technologię i swoje wynalazki do celów humanitarnych. Koniec z produkcją broni! Nie jest to jednak proste, bo odzywają się demony przeszłości. Najgroźniejszym z nich jest Ivan Vanko, syn rosyjskiego wynalazcy(który pomógł tacie Toniego stworzyć schematy reaktora łukowego który jest w sercu Toniego), który obwinia rodzinę Starka o śmierć ojca. Jako zły Whiplash chce zniszczyć Iron Mana własną, straszliwą bronią. Starkowi pomaga Podpułkownik Rhodey, ubrany w Mark II(zbroje którą przerobił bronią od konkurenta Toniego Justina Hamera a wcześniej ukradł Toniemu). Film bardzo dobry. Ciekawa fabuła, mocna akcja i świetne efekty specjalne. Czego tu więcej chcieć? No może troszkę więcej akcji,bo czułem mały niedosyt :). Lubisz mocną akcję, roboty ,,kosmicznej" technologii, wielkie, efektowne wybuchy i ładne dziewczyny? Jeśli tak to pozycja właśnie dla ciebie! UPRZEJMIE PROSZĘ O WPISYWANIE WASZYCH POSTÓW ODNOŚNIE DANEGO FILMU, JEŚLI NA NIM JUŻ BYŁEŚ(AŚ) JUŻ W KINIE, SKOMENTUJ GO LUB SWOJE WRAŻENIA ODNOŚNIE NIEGO NA MOIM BLOGU! ;)

czwartek, 13 maja 2010

Starcie Tytanów


Perseusz, urodzony jako bóg, ale wychowany jak człowiek, nie jest w stanie uratować swojej rodziny przed Hadesem - mściwym bogiem świata zmarłych. Nie mając nic do stracenia mężczyzna zgłasza się na ochotnika, by poprowadzić wyprawę do zakazanego świata Hadesa i pokonać go, zanim ten odbierze moc Zeusowi i sprowadzi na ziemię chaos. Wraz z grupą śmiałych wojowników wyrusza w ryzykowną podróż, podczas której będzie walczyć z groźnymi demonami i strasznymi bestiami. Przeżyje tylko wtedy, jeśli uwierzy w swoją boską moc, przeciwstawi się swojemu przeznaczeniu i zacznie pisać swój własny los. Film całkiem niezły, całkiem dobra oprawa audio-wizualna, troszkę niedociągnięta fabuła ale w wolnej chwili warto obejrzeć. Małe rozczarowanko ale naprawdę jest dobry!
MOJA OCENA 4/6

wtorek, 11 maja 2010

Kick-Ass


Dave jest nastoletnim fanem komiksów, który marzy o zostaniu prawdziwym superbohaterem. Z mocnym postanowieniem naprawy świata przybiera pseudonim Kick-Ass, zakłada specjalny strój i maskę a następnie wyrusza w miasto, aby walczyć ze złem. Jest jeden problem: nie ma kompletnie żadnych supermocy. Decyzja zostania superbohaterem jednak zapadła i od tej pory Kick-Ass będzie musiał stawić czoła najniebezpieczniejszym przestępcom. Wkrótce do chłopaka dołącza perfekcyjnie wytrenowana w zabijaniu jedenastoletnia dziewczynka o imieniu Hit Girl oraz szkolący ją w krwawym fachu ojciec - Big Daddy. Walczący wraz z nowymi przyjaciółmi o sprawiedliwość i ścigany przez typów spod ciemnej gwiazdy Dave spostrzega, że jego życie zmieniło się na zawsze. Ten film jest świetną odmianą w świecie filmów o superbohaterach bo ten cały superbohater nie jest taki super bo nie ma żadnych super mocy, przez co zpostrzegany jest za jakiegoś idiotę ale mimo wszystkiego się niepoddał. Film bardzo dobry, pomysłowy, błyskotliwy i zabawny. Naprawdę polecam wszystkim, któży lubią połączenie akcji z komedią.
MOJA OCENA 5/6

wtorek, 4 maja 2010

2012


Kalendarz Majów, po przełożeniu na współcześnie stosowaną miarę czasu, kończy się datą 21.12.2012 roku. Nie jest to jednak tylko data symboliczna czy wynik lenistwa twórców tego kalendarza. Po prostu według posiadanej przez Majów wiedzy ta data jest ostatnim dniem, w którym Ziemia będzie istniała w takiej postaci, w jakiej ją wszyscy znają. Społeczeństwa Ziemi były przygotowywane do tego dnia od dłuższego czasu za pomocą nieoficjalnych przekazów. Większość ludzi nie odbierała tych przekazów poważnie. Oficjalnie władze żadnego kraju nie chciały przyznać, że faktycznie ich "władza" kończy się tego dnia i że tego dnia zakończy się życie większości mieszkańców Ziemi. Bo jak się okazuje, zapowiedzi zagłady Ziemi wcale nie były fikcją tworzoną przez ludzi o wybujałej wyobraźni i fantastów z dziedziny horroru, ale udowodnionym przez Majów faktem naukowym. Film zadziwiająco dobrze zrobiony, fantastyczna oprawa audio-wizualna i nie głupia fabuła. Najlepszy film katastroficzny ostatnich lat (i chyba ze wszystkich).

MOJA OCENA 5/6